Mimo znacznych różnic kulturowych, kobiety z każdego zakątka świata łączy jedno: chcą się czuć pewnie i atrakcyjnie. Zależnie od położenia geograficznego, w trosce o piękny wygląd swego ciała, stosują odmienne techniki, które dzisiaj chcemy Wam przybliżyć. Poznajcie sekrety Hindusek, Koreanek, Francuzek, Arabek oraz Greczynek, dzięki którym pielęgnacja skóry nabierze dla Was nowego znaczenia.
#Ajurwedyjskie sposoby na piękno
Uroda hinduskich kobiet zachwyca na całym świecie. Wystarczy spojrzeć na aktorki, np. Fridę Pinto znaną z filmu „Slumdog. Milioner z ulicy”. Swoje piękno zawdzięczają olejkom naturalnym, które stosują jako substytut kremów i balsamów do ciała. Najpopularniejszymi olejkami są m.in.:
- ajurwedyjska vata przeznaczona dla osób o skórze suchej i wrażliwej,
- olejek sezamowy – odświeża i doskonale usuwa poranne obrzęki,
- olejek migdałowy – bogaty w witaminę E, która chroni skórę przed wolnymi rodnikami.
#Koreański sekret
Świetlista cera bez cienia niedoskonałości, to największy atrybut Koreanek. Mamy im czego pozazdrościć! Jednak piękny wygląd ich skóry nie jest kwestią doskonałych genów. Systematyczna pielęgnacja jest w dla Koreanek niemalże rytuałem. W przeciwieństwie do Europejek, które pragną zatuszować niedoskonałości makijażem, Koreanki dążą do osiągnięcia czystej i zdrowej skóry. Podstawą jest używanie kilku kosmetyków, które nakładają na twarz i ciało warstwami. Aby każdy kosmetyk mógł się wchłonąć i odżywić skórę podczas aplikacji, kobiety stosują masaż pobudzający krążenie krwi. Masowanie skóry doskonale sprawdza się również po nieprzespanej nocy – usuwa sińce pod oczami oraz opuchliznę. Według koreańskich kobiet, słońce nie jest sprzymierzeńcem pięknej skóry. Emitowane przez nie promieniowanie UVA sprzyja starzeniu się i nadmiernemu wydzielaniu sebum. Latem najlepszym kosmetykiem, który znajdziecie w torebce każdej Koreanki, jest krem z wysokim filtrem.
#Pielęgnacja nad Sekwaną
Czemu francuskie kobiety zawdzięczają pełen elegancji i wytworności wygląd? Jak się okazuje ich sposób na piękne ciało i skórę, to kwestia działania od wewnątrz. Najważniejszym punktem każdego dnia dla Francuzek jest czas, który przeznaczają na aktywność fizyczną. Wysiłek to dla nich sposób oczyszczenie organizmu z toksyn, które odpowiedzialne są powstawanie wszelkich niedoskonałości na skórze. Ale jak się okazuje, Francuzki dosyć rzadko bywają na siłowni. Wolą łączyć sport z codziennymi obowiązkami: do pracy dojeżdżają rowerem, a zamiast windy wybierają schody. Podobnie do Koreanek większość kobiet we Francji rezygnuje z opalania. Mimo rzadkiego kontaktu z promieniami słońca ich cera ma złotawy koloryt. Zawdzięczają to stosowaniu kremów samoopalających oraz częstemu spożywaniu produktów bogatych w beta-karoten – naturalny antyoksydant, dzięki któremu skóra przybiera śniady kolor oraz staje się bardziej odporna na działanie wolnych rodników. O produktach chroniących skórę przed szkodliwym promieniami UVA przeczytacie tutaj.
#Kraje arabskie
Choć religia nakazuje Arabkom zasłanianie ciała, jego pielęgnacja jest dla nich niezwykle ważna. Jednym z najważniejszych rytuałów jest korzystanie ze słynnych hammamów – łaźni parowych, podobnych do naszych saun. Aby oczyścić organizm z nagromadzonych w nim toksyn, kobiety każdego tygodnia spędzają w hammamach około 20 minut. W czasie kąpieli polewają swoje ciało zimną wodą i masują szorstkimi gąbkami, pobudzając krążenie krwi, dzięki czemu komórki skóry są znacznie lepiej dotlenione. Są prawdziwymi miłośniczkami kosmetyków naturalnych! Całe ciało codziennie oczyszczają glinkami lub oliwkowym czarnym mydłem. W ten sposób ich skóra zyskuje świeży koloryt, a pory są zmniejszone. Glinki służą im także do wykonywania peelingu. Nieodłączny element codziennej pielęgnacji stanowi masaż olejkami roślinnymi, stosowanymi zarówno w pielęgnacji twarzy, jak i całego ciała. Najpopularniejsze – olejek z czarnuszki oraz arganowy – nazywane są eliksirami młodości ze względu na zawartość nienasyconych kwasów omega -3, -6, -9 oraz naturalnych przeciwutleniaczy, wspomagających skórę w walce z wolnymi rodnikami.
#Greckie wesele dla skóry
Greczynki korzystają z doświadczenia swoich starożytnych przodków i w codziennym dbaniu o skórę stawiają na dobroczynne właściwości oliwy z oliwek. Dodają ją praktycznie do wszystkiego: peelingów, maseczek, a także używają ją jako substytutu balsamu do ciała. Pielęgnacja z użyciem oliwy z oliwek jest niezwykle wskazana przypadku skóry suchej i wrażliwej. Doskonale nawilża i regeneruje wszelkie podrażnienia. Obok niej wielką popularnością cieszą się również kąpiele w mleku kozim, które zmiękcza i ujędrnia skórę. Spędzając wakacje w Grecji możecie zauważyć, że tamtejsze kobiety bardzo rzadko wychodzą z domu w makijażu. Uważają, że największą ozdobą kobiety powinna być zadbana skóra, a nie pokrywające ją warstwy podkładu i pudru. Oczywiście przyczyną rezygnacji z makijażu jest również tamtejszy klimat. Wilgoć oraz słońce powodują, że skóra poci się, przez co makijaż nie ma szans, aby się na niej utrzymać.
Efektywna pielęgnacja to nie tylko doskonałe preparaty. Sekret pięknej skóry tkwi również w ich systematycznym stosowaniu. Nie ważne czy zainspirują Was Francuzki, czy mieszkanki Dalekiego Wschodu – kluczem jest samodyscyplina. A żeby dodać sobie motywacji do dbania o siebie, skorzystajcie z naszych wyprzedaży na www.dalia.pl. Kolekcja bielizny wiosna-lato 2016 przeceniliśmy aż o 30%! Od sierpnia w dół powędrują również ceny strojów kąpielowych.