[vc_row][vc_column width=”1/3″][vc_column_text]
Michalina Sosna – teatr czy telewizja?
[/vc_column_text][vc_column_text]produkty Dalia:[/vc_column_text][vc_row_inner][vc_column_inner width=”1/2″][thb_image full_width=”true” alignment=”center” image=”6701″ img_link=”url:http%3A%2F%2Fdalia.pl|||” img_size=”300×300″][thb_image full_width=”true” alignment=”center” image=”6704″ img_link=”url:http%3A%2F%2Fdalia.pl|||” img_size=”300×300″][/vc_column_inner][vc_column_inner width=”1/2″][thb_image full_width=”true” alignment=”center” image=”6696″][thb_image full_width=”true” alignment=”center” image=”6693″][/vc_column_inner][/vc_row_inner][/vc_column][vc_column width=”2/3″][vc_column_text]Michalina Sosna – kolejna z naszych #DaliaRealWomen, aktorka młodego pokolenia, której energia, talent i konsekwencja pomogły w realizacji marzeń. Występuje na deskach jednych z najlepszych teatrów w Polsce: warszawskim Teatrze 6. piętro, Teatrze Kamienica czy Teatrze Capitol. Telewizyjnym widzom znana m.in. z cyklu satyryczno-komediowego La La Poland w TVP 2 czy programu Twoja twarz brzmi znajomo Telewizji Polsat. Poznajcie ją bliżej!
https://www.instagram.com/p/BnHS–0jlNo/?taken-by=michalina_sosna
Od czego się zaczęło?
Wszystko tak naprawdę działo się już w szkole. Uwielbiałam chodzić na kółka teatralne, podobało mi się uczestniczenie w konkursach recytatorskich, byłam razem z moimi koleżankami organizatorką wielu wydarzeń artystycznych, współtworzyłam gazetkę szkolną. Nigdy jednak nie składało mi się to w całość, czyli aktorstwo. Dotarło to do mnie dopiero w liceum, kiedy musiałam zdeklarować, jakie przedmioty wybieram na maturę. Wtedy po raz pierwszy poważnie zaczęłam się zastanawiać, co chcę robić w życiu. Marzeniem było zostać lekarzem. Papiery złożyłam na psychologię i – nikomu nie chwaląc się – również do szkół teatralnych w Krakowie i Łodzi, jako coś co albo się uda, albo nie. Mówiłam sobie wtedy, że jeśli wyjdzie – super, jeśli nie – trudno. Udało się!
Jak wygląda obsadzanie do ról w tak popularnych teatrach, w jakich pracujesz. Są castingi, przesłuchania?
Tak, zazwyczaj są castingi. Do wielu teatrów po szkole zwyczajnie zanosi się teczkę z CV i zdjęciami. Najczęściej nie ma żadnego odzewu, ale bywa też tak, że dyrektorzy zapraszają na rozmowy. U mnie zaczęło się od Teatru Kamienica, gdzie Dyrektor Emilian Kamiński zaufał moim umiejętnościom i obsadził mnie w spektaklu.
Mat.prasowe Teatr 6.piętro
Opowiedz trochę zakulisowych historii 😉 Dołączasz do obsady, jesteś nowa – niedawno skończyłaś studia, Twoje dossier też się dopiero zapełnia. Jak reagują koleżanki, koledzy na scenie / na planie? Środowisko aktorów jest raczej otwarte czy hermetyczne, jeśli chodzi o debiutantów?
Każde rozpoczęcie prób jest ekscytujące. Jako początkująca aktorka bardzo krępowałam się starszych koleżanek i kolegów, których jako zwykła dziewczyna z małego miasteczka na Śląsku, podziwiałam w telewizji. Byli oni dla mnie w pewien sposób nieosiągalni i nigdy nie przypuszczałam, że będę miała przyjemność poznania ich, a co dopiero wspólnego pracowania. Teraz już jest inaczej. Cieszę się z każdej nowo poznanej osoby, czerpię z tego naukę, każdy wnosi coś nowego. Mówi się, że twoje życie kształtuje się poprzez to, jakich ludzi spotykasz na swojej drodze, a ja mam szczęście spotykać bardzo wartościowe osoby.
Mat.prasowe Teatr 6. piętro
Jak postrzegasz zawód aktora w dzisiejszych czasach – mamy YouTube, teatr online (chociażby najnowszy projekt The Muba). Zapytam przewrotnie: może za niedługo nie będzie już teatrów w takiej formie, w jakiej są obecnie?
Trzeba przyznać, że internet mocno dominuje nasze życie i wkrada się w pracę, ale przecież robi też wiele dobrego. Dzięki postom udostępnianym na swoich profilach aktorzy zachęcają do przyjścia do teatru, reklamują swoje spektakle i projekty, w których aktualnie biorą udział. Poza tym im więcej form przekazu i możliwości dotarcia do widza, tym lepiej.
Czy z aktorami jest podobnie jak z modelkami – sprawdzają np. Wasze profile w social mediach, zanim zaangażują do roli? Czy popularność w social mediach przekłada się jakoś na pracę?
Czasem i tak bywa, ale przecież ilość followers’ów nie zweryfikuje naszych umiejętności. Mimo popularyzowania się ostatnio w naszym kraju (ponieważ w Stanach jest to normalne) tzw. selftape, czyli nagrania castingu na telefon, jestem zwolennikiem spotkania aktora z reżyserem twarzą w twarz.
Mat.prasowe La la Poland
Czym różni się praca w teatrze od planu filmowego? Gdzie czujesz się lepiej?
Teatr jest żywy. Jest kwintesencją aktorstwa. Nie ma dubli. Jeśli machina rusza wraz z rozpoczęciem spektaklu, już nie można jej zatrzymać, wydarzyć może się wszystko. Plan to zupełnie inne środki wyrazu aktorskiego, mnóstwo cierpliwości, a często praca na wysokich obrotach i gotowość do scen „na już”.
Odejdźmy od aktorstwa, chociaż też nie do końca. Twoja twarz brzmi znajomo! Co Cię zaskoczyło w tym programie?
Zawsze mówię, że cały pierwszy odcinek był totalnym zaskoczeniem. Wszystko było pierwsze, nowe. Czułam się jak dziecko we mgle. Musieliśmy poznać system pracy i harmonogram, co po czym następuje. Życzliwe osoby z produkcji kierowały nami, jak w jakimś zawiłym labiryncie.
Mat. prasowe Teatr Capitol
Czego uczy ten program Ciebie, jako aktorki?
Uczy dyscypliny. Zajęcia z trenerami to wskazanie drogi, jaką powinniśmy się kierować ucząc się utworów, całą resztę wykonuje się i przerabia samemu w domu. Na pewno też uczy odcinania się od niewygody – soczewki, nakładki z zębami, silikon na twarzy, naciągi na głowie, często ciężkie, niewygodne kostiumy. Do tego wszystkiego należy pamiętać o barwie głosu, tekście, układzie choreograficznym, a przy tym wszystkim dobrze się bawić, poczuć flow i dać się ponieść. Uczy gotowości i absolutnego skupienia się na zadaniu, jakie musimy wykonać.
A jaką metamorfozę chciałabyś w nim przejść, kim chciałabyś w nim być?
Przyjmuję każde wyzwanie. Czasem z lepszym, czasem z gorszym skutkiem. Wszystko czegoś uczy.
Ścianki – niemal nieodłączny dodatek do Twojej pracy. Lubisz czy raczej stronisz od nich?
Nie mam z tym problemu. Tak jak to ujęłaś, jest to jeden z elementów naszego zawodu.
Masz jakiś autorytet, jeśli chodzi o aktorstwo? Kogoś, kto imponuje i inspiruje?
Uwielbiam seriale amerykańskie. Jestem zawsze zachwycona grą występujących w nich aktorów. Przede wszystkim ona mnie inspiruje. Chociaż oczywiście obcowanie z bardziej ode mnie doświadczonymi aktorami tu w Polsce, obserwowanie ich i wspólne próby, to bezcenna nauka.
Mat.prasowe Teatr 6. piętro
Jaki jest Twój styl? W teatrze, w telewizji chowasz się za scenicznym make upem, a prywatnie?
Na co dzień uwielbiam się malować. Make-up jest dla mnie częścią ubioru. Lubię go wykonywać. Oczywiście nie sprawia to, że jeśli mam grać bez makijażu, starą, zmarszczoną postać, to jest opór. Nie, nie mam z tym problemu. Jak każda z nas lubię też dobrze się ubrać. W chwilach kiedy muszę zadbać o dom, stawiam na wygodę.
I na koniec takie pytanie, które pada na każdej rozmowie rekrutacyjnej – możesz się wczuć 😉 Gdzie widzisz siebie za 5 lat?
Nie wiem. Jak każdy mam marzenia, które są motorem do działania. Staram się nie wybiegać daleko w przyszłość, wszystko się może zdarzyć. Po co się napinać. Żyję chwilą![/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]